Chaosik

Rai · Alvisowy Rycerz

Czuję, jak każdy włos na moim ciele jest wkurzony.
Raz, jutro mam próbę poloneza, pierwszą z oficjalnych, tylko, że nie byłam na żadnej z poprzednich.. Nie znam nawet układu. BA! Ja nie wiem, jak to się tańczy, bo NIGDY nie tańczyłam.
Dwa, chyba będę powtarzać trzecią klasę, ale tego tematu zagłębiać nie będę.
Trzy, szczury przeżerają CAŁY mój budżet. Wielka paka żarcia, która powinna starczyć na miesiąc, znika w .. TYDZIEŃ? (Paczka kosztuje niecałe 40 zł.) Plus gerberki, kubusie, pysie, banany, gałązki jabłoni, bla bla bla.. O, nie wspomnę o żwirku. (Koszt worka: ok. 50 zł.) Jestem so bardzo spłukana, że to poezja. Nigdy nie miałam wiele kasy.. Ale teraz to już przesada. x"D Przestałam powoli chodzić do kina, nie kupuję sobie nic.. Bo wszystko muszę wkładać w te dwa kłęby sierści. Ponad to, muszę im kupić nowy transporter, bo stary, w którym mieściły się oba i miały sporo luzu.. Nie mieści teraz nawet JEDNEGO. Wyglądają trochę jak 6-miesięczne koty. Przynajmniej rozmiarem. Pal licho, kocham ich. A, zapomniałam wspomnieć, że capią jak hell. W moim pokoju śmierdzi mokrym, szczurzym futrem, bo Ci idioci z jakiegoś powodu uwielbiają się ochlapywać wodą albo włazić do miski (przypominam: szczury boją się wody). Mniejsza, już się nawet przyzwyczaiłam.
Cztery, mam tą #%^$&%& studniówkę za tydzień. NIE CHCĘ IŚĆ. Nienawidzę takich imprez.
Pięć, jutro muszę wstać o 5:30, bo muszę jechać na badanie krwi z samego rana. Fantastycznie. Będę potem cały dzień przymulona as always.
Sześć, nienawidzę zimy. JEST ZIMNA. Piździ, jak nie wiem co. Śnieg leży, wszystko oblodzone, a codzienne czekanie na autobus ponad godzinę, sprawia, że zaczynam wysiadać psychicznie i fizycznie.
Sześć, nikt tego nie przeczyta, bo jest długie. Ja bym nie przeczytała.

Kocham Was.

Animola · Eks-aniołek

A ja przeczytałam!
Kurde, serio biedna jesteś, Rai. Szczególnie z tym jutrem (wczesne wstanie + kłucie: miałam to samo wczoraj).
Olej studniówkę. Bo po cholerę masz się męczyć w tłumie i huku? D: A nie mogą ci nic zrobić za to, że nie przyszłaś~ Przy okazji odpadnie ci polonez (ew. weź sobie do akompaniamentu kogoś, kto ten układ zna, by cię poprowadził).
A szczurom kup poidełko, takie z kulką (o ile masz na nie warunki w klatce). Nie będzie tak śmierdzieć mokrą sierścią D:
Zima jest obleśna. Najchętniej z domu bym nie wychodziła. Ale, cholera jasna, nie da się tak ==

Ja cię tyż kocham D:

Rai · Alvisowy Rycerz

Nie chcę poidełka.. Miskę łatwiej umyć, słodziej wygląda jak piją i nie jest 'sztuczna'. A poidełka są takie.. Nienaturalne. x"D
Kłucie lubię! xD Ale ja mam anemię, a jak mi jeszcze krew zabierają dodatkową.. :x
Na studniówkę muszę iść, bo wychowawczyni zadzwoniła do mojej mamy i zagroziła jej, że mogę mieć PROBLEM ZE ZDANIEM, jak nie pójdę. (A i tak mam problem.)
A tańczyć będę z Piotrusiem, który wyznał mi miłość u mnei na sylwestrze po pijaku. x"DDD

Dzięki Anim-chan, za przeczytanie. Kocham Cię as hell.

Pchlaxxx · Bogini Offtopów

Zima jest obleśna, piździ i w ogóle cały czas psują mi się nogawki spodni od soli -,-"

Moj partner na studniowke powiedzial, ze zostanie tylko na polonezie i spada, wiec moje ciotki matki siostry robia krucjaty i sciagaja kolegow, znajomych, kuzynow, byleby tylko "kochana Jolunia" miala z kim isc na impreze -,-"
kij im w oko.
jeden z tych "kolegow" do mnie napisal i spytal, co "odpierdala" mojej siostrze, ze go zmusza do studniowki >D

Rai · Alvisowy Rycerz

Biedna Pcheł. *miź miź* Poszłabym z Tobą, ale wiesz.. Ach, mogłam urodzić się chłopcem. x"D
No, ze mną będzie Dajko na tej głupiej-nikomu-niepotrzebnej-oficjalnej-szkolnej-potańcówie, więc o tyle dobrze, że będę miała na kogo warczeć. >D

Animola · Eks-aniołek

Rai, nie chcesz poidełka, to będzie śmierdzieć >D
A, no tak, anemia D:
Mi podobnie chcieli zrobić ze studnią gimnazjalną - jak nie będę tańczyć, to zachowanie mi obniżą. Ale się udało~ No tak, w tej sytuacji raczej musisz iść D:

Pcheł - wkładanie nogawek w glany ciężko wyjaśnić. Ogólnie w glańca wkładasz tylko końcówkę, a resztę wygładzasz w dół. Sama nie umiem, co z resztą widziałaś, jak w teatrze byłyśmy xD

alvis · Najlepszy aniołek MJ

Me too! (Piździ, piździ! *udaje, że tylko to słowo zapamiętała* xD)
Jak nie chcesz iść na studniówkę to termometr do kubka z herbatą i 'przymusowe leżenie w łóżku' (z ciekawą książką pod kołdrą). Nie wiem, kto takie imprezy wymyśla D:

Ah, Rai, ja też nie chcę sporo na szczury wydawać i wpadłam na fajny pomysł. No bo kupowanie tej ściółki granulowanej i zmienianie jej co dwa-trzy dni to byłaby istna masakra dla mojego budżetu == Po prostu kupuję ogrooooomny worek trocin (za dychę) i worek granulatu (też za dychę około, zależy jaki). Na dno klatki sypię granulki, a na wierzch trociny. Worek trocin kupiłam 2,5 miesiąca temu, a może z 3/5 mi zeszło paczki. A granulki od miesiąca jeszcze mam.
A żarcie ... No cóż x"D

*nie wychodzi z domu* Nie, sry, dzisiaj drewno nosiłam -.-

*przytula się do ogolonej (XD) łydki Rai* <3

Edit:

Wkładanie nogawki to takie połączenie upychania z kombinowaniem xD

Animola · Eks-aniołek

Ogolona łydka? +_+ Podsuń no się trochę xD

Ja tak z trocinami i granulatem robiłam, jak miałam szynszyle~ Ale sprzątanie klatki tych śmierdziuchów było straszne D:

alvis · Najlepszy aniołek MJ

*rzuca ogoloną łydkę Anim* Łap! xD

No, sprzątanie to momentami nielada wyzwanie. Ale to jest zawsze spooora oszczędność <3

Rai · Alvisowy Rycerz

*gapi się na Al i Anim wiszące na jej ogolonych łydkach* Nie mam pytań.. XD

Trociny mam teraz i - NIE. Nigdy więcej. Cuchną, jak są zasikane, jak hell. Absolutnie nie. X"D
Granulat kupuje specjalny, taki fajny, który w ogóle nie ma zapachu i jak on jest, to jest nawet w miarę ok. x"D Śmierdzi tylko mokrym futrem, ale co tam. X"D

Co do przymusowego leżenia w łóżku - nie da rady. Moja matka patrząc na mnie, potrafi dokładnie podać moją temperaturę, puls, ciśnienie i ułożenie włosów na plecach. (XDDDD)

alvis · Najlepszy aniołek MJ

[link widoczny dla zalogowanych]

oO

darksamurai · Eks-aniołek

Anye · Eks-aniołek

Współczuje wam tej studniówki. U nas tańczą tylko ci co się zgłosili. Cały poprzedni tydzień nie miałam wf, bo były próby. xDD Pcheł-chan ja już bym takiemu partnerowi powiedziała, co ja o nim myślę. Rai-chan twoja wychowawczyni jest chyba z lekka psychiczna, że się tak wyrażę. Kiedyś miałam królika miniaturkę, to zmieniałam mu, bodajże specjalne siano, co cztery dni. I wcale tak nie śmierdział. xDD
Anim-chan u nas na gimnazjalną kto chciał to szedł, a kto nie to nie. XD
To jest dziwne. Przecież jak to książka to książka, a nie graphic novel. Jak zrobią z tego anime, to się załamie. x"DD